Ciasto zimowe z akcentem wiosny: Leśny Mech

Zielone i proste do wykonania ciasto z dodatkiem szpinaku :-). Wywodzi się z Turcji, jego turecka nazwa to Ispanaklı Kek. Ostatnio stało się bardzo popularne w Polsce. Trudno mu się oprzeć. Z Czarną Oliwką wykonacie je krok po kroku, aż dojdziecie do etapu degustacji. I czas się zatrzyma a kubki smakowe będą chciały więcej.

Leśny Mech kusi swoim nietypowym wyglądem i przepięknym, wiosennym kolorem. No i muszę przyznać, że ciasto jest rewelacyjne w smaku. W środku wilgotne, przyjemne i nie za słodkie. Ale Uwaga: w cieście należy koniecznie uwzględnić owoce granatu, owoce leśne lub maliny, jeżyny czy poziomki. Dodadzą one nie tylko koloru. Ich soczyste kuleczki sprawią, że ciasto nie będzie mdłe. Jednym słowem to granat i wymienione owoce nadają ciastu świeżości.

Składniki:

- 300 g mrożonego rozdrobnionego szpinaku
- 1,5 szklanki mąki krupczatki
-3/4 szklanki cukru
- 2 jajka
- 1 szklanka oleju
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy
- 500 ml śmietanki kremówki 30-36%
- 1 opakowanie galaretki agrestowej lub cytrynowej
- pół szklanki gorącej wody

Do dekoracji:

- nasiona z połowy owocu granatu lub do wyboru:
- 50 g malin
- 50 g jeżyn/ jagód
- 50 g borówek amerykańskich

Wykonanie:

Szpinak rozmrażam i dokładnie odsączam z  wody, blenduję.
Jajka ubijam z cukrem na puszystą, jasną masę.
Stopniowo wlewam  olej, dalej miksując.

Mąkę przesiewam z proszkiem do pieczenia i stopniowo dodaję do masy jajecznej.

Na koniec dodaję cukier waniliowy i szpinak. Mieszam całość łyżką aż składniki się połączą.

Tortownicę smaruję masłem i podsypuję mąką. Ciasto przekładam do formy.

Wstawiam do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 °C.

Piekę około 1 godziny (do suchego patyczka, którym sprawdzam stopień upieczenia).

Upieczone wyjmuję i odstawiam do wystygnięcia.
Następnie obcinam nożem  przypieczony wierzch ciasta. Obcięte ciasto kruszę palcami nad talerzem. 

Ciasto dziele na dwa blaty*.

Galaretkę rozpuszczam we wrzątku, dokładnie mieszam i studzę. Śmietanę ubijam na sztywno.

Gdy galaretka zacznie tężeć, dodaję ją do ubitej śmietany i szybko miksuję do połączenia się składników.

Dół ciasta wkładam z powrotem do tortownicy, zakładając brzegi tortownicy. Wykładam  połowę masy śmietanowej, kładę drugi blat i pozostałą śmietanę. Na wierzchu wysypuję przygotowane wcześniej okruszki ciasta. Na wierzchu posypuję pestkami granatu lub układam inne drobne owoce leśne.

Tak przygotowane dzieło sztuki czeka na domowników i gości. Podane do kawy, herbaty czy soku zawsze wywołuje uśmiech na twarzach tych, którzy je degustują. W zimie przypomina wiosnę i lato. Wiosną i latem wtapia się w krajobraz. Barwom jesieni dodaje życia.

Polecam i życzę smacznego!

Inne przepisy znajdziecie na: zczarnaoliwka.blogspot.com

fot. Paulina Biernat
 

*Blaty to najczęściej warstwy ciasta przekładane kremem (np.: w torcie)